sobota, 8 sierpnia 2015

Trendy do których trzeba dojrzeć

Pewnie wiele razy kiedy oglądaliście zdjęcia z pokazów mody męskiej odnosiliście wrażenie, że część pokazywanych tam ubrań jest tak ekstrawagancka, że nie nadaje się do noszenia na co dzień. To tak zwane pokazy haute couture, czyli zdecydowanie bardziej sztuka niż moda odzieżowa. 

Jest też taka część kolekcji, które inspirują wywołując przy tym mieszane emocje. Z jednej strony bardzo się podobają, a z drugiej ze względu na inność budzą obawę przed założeniem takich ubrań na przykład do pracy. Dzisiaj chciałbym Wam przytoczyć kilka takich przykładów. Trendów łamiących zasady, idących pod prąd, będących jeden czy dwa kroki przed panującymi aktualnie. Bardzo często mi się podobają, jednak ich innowacyjność i odwaga stylistyczna, budzą lekką obawę. Ciekaw jestem jakie będą Wasze opinie.

1. Dzianinowy płaszcz

Mam w swojej szafie marynarkę z szarej melanżowej dzianiny, którą na marginesie bardzo lubię. Jednak kiedy zobaczyłem Pana Olivera Cheshire na zdjęciach w magazynie GQ w płaszczu z podobnej dzianiny jak moja marynarka stwierdziłem, że to już nieco za dużo. Jako krawcowi i technikowi odzieżowemu nigdy nie przyszło mi nawet do głowy aby uszyć z dzianiny płaszcz. Nie chodzi tu tylko o względy estetyczne ale także związane z technologią jaką stosuje się w produkcji płaszczy. Wspomniany biznesmen prezentuje się całkiem elegancko, natomiast jak dla mnie to jeszcze pewne tabu.

Olivier Cheshire w płaszczy z dzianiny
Olivier Cheshire w płaszczy z dzianiny. Zdjęcie pochodzi z gq-magazine.co.uk


2. Kapelusz na co dzień

Klasyczny atrybut elegancji a jednak mocno w odwodzie. Uwielbiam patrzyć na stare filmy w których występują faceci w płaszczach i kapeluszach. W tej chwili coraz więcej marek odzieżowych demonstruje kapelusz jako uzupełnienie stylizacji. Jednak sam na razie go nie włożę – może z racji na zbyt młody wiek :). Nadal także nie widzę na polskich ulicach facetów w kapeluszach. No może tylko w stylizacjach popularnych blogerów…

Kapelusz do garnituru
Zdjęcie pochodzi z pinterest.com
Kapelusz na co dzień
Zdjęcie pochodzi z pinterest.com

3. Garnitury w kolorowe wzory

Tak jak łatwo zaadoptowałem do swoich zestawów przypinane kwiatki do butonierki, tak na spodnie czy marynarkę w kwiecisty deseń chyba nigdy się nie zdobędę. W klimacie mieszania wzorów gdzie coraz mocniej zaciera się granica pomiędzy tym co męskie a co projektowane dla kobiet takie propozycje nie powinny wywoływać zaskoczenia. Garniturowe tkaniny zdobione wyrazistymi wzorami niemal jak perskie dywany, kolory w najbardziej jaskrawych kontrastach – jeszcze nie dla mnie. Oczywiście nie mówimy o typowo formalnych zestawach, ale nawet casualowa marynarka z florystycznym wzorem stanowi pewną blokadę, choć z zaciekawieniem obejrzałem zdjęcia kolekcji Richarda Jemesa oraz Alexandra McQueena.

Garnitur we wzór Alexander Mcqueen 2015
Kolekcja Alexander McQueen. Zdjęcie pochodzi z style.com
Garnitur we wzór Alexander Mcqueen 2015
Kolekcja Alexander McQueen. Zdjęcie pochodzi z style.com
Wzorzyste garnitury Richard James 2015
Kolekcja Richarda Jamesa. Zdjęcie pochodzi z style.com
Wzorzyste garnitury Richard James 2015
Kolekcja Richarda Jamesa. Zdjęcie pochodzi z style.com

4. Skórzane buty i brak skarpet

Kolejny element stylizacji prezentowany już od kilku sezonów. Przyznam, że nigdy bym się nie zdobył na wyjście bez skarpet oczywiście z wyłączeniem sandałów, choć same stylizacje bardzo mi się podobają. Nie do końca rozumiem takie prezentacje – czy naprawdę któryś facet zakłada lakierki na gołe stopy, albo jest w stanie wytrzymać 8 godzin w pracy w zakrytych butach? Wiem, że można założyć tak zwane „stopki” czyli bardzo krótkie skarpety, ale to chyba tylko do sportowych butów.

Buty noszone bez skarpet
Buty bez skarpet? Zdjęcie pochodzi z pinterest.com

5. Garnitur i zimowa czapka

Nie chciałbym być zrozumiany jako bezwzględny konserwatysta, który akceptuje jedyne słuszne i sprawdzone kanony, jednak według mnie dobrze dobrany zestaw musi zawierać dwie tak samo ważne cechy – estetykę oraz praktyczność. Nie za bardzo lubię także łączenie zbyt kontrastowych elementów, odległych stylistycznie na lata świetlne. Tak jest w przypadku wspomnianej w podtytule dzianinowej czapki oraz eleganckiego garnituru. Wybaczcie, ale czapkę z grubej włóczki nosi się jedynie zimą. Nijak nie mogę zrozumieć takiego połączenia – głowa na nartach a od szyi w dół prawie jak na gali rozdania Oskarów. Popatrzeć tak, założyć nie.

Czapka z dzianiny i garnitur
Zdjęcie pochodzi z pinterest.com
Styl formalny i dzianinowa czapka
Zdjęcie pochodzi z pinterest.com

6. Broda

Nie spodziewałem się, że moda na brodę tak dobrze przyjmie się w Polsce. Noszenie długiego zarostu stało się tak silnym trendem, że rozpisują się o tym blogerzy, a niektórzy nawet prowadzą szkolenia z pielęgnacji brody. I nie jest to trend widoczny jedynie na pokazach, ale rzeczywiście łatwy do zaobserwowania na ulicach. W bieżącym miesiącu odbył się nawet w Poznaniu Zjazd Brodaczy!
Czemu poświęciłem jeden akapit brodzie? Ponieważ sam nie jestem w stanie jej nosić i chyba bym oszalał nie goląc się przez tydzień, natomiast brodowy trend jest według mnie bardzo interesujący. Dobrze ubrany facet z brodą kojarzy mi się z bezkompromisowym macho, z facetem o silnym charakterze i twardymi zasadami.
Dodam jeszcze, że kiedy broda stała się aktualnym trendem mój wujek noszący ją od kiedy tylko pamiętam jest teraz najmodniejszym mężczyzną w naszej rodzinie. Pozdrowienia dla wujka Zdziśka.

Moda na noszenie brody
Zdjęcie pochodzi z pinterest.com
Mężczyzna z brodą
Zdjęcie pochodzi z pinterest.com
Tych kilka przykładów stanowią subiektywną opinię. Dla każdego odwaga w modzie znaczy coś zupełnie innego. Granica pomiędzy tym co już jest akceptowalne lub musi jeszcze zaczekać jest bardzo ulotna. Wyznaczamy ją w oparciu o własny styl, środowisko oraz doświadczenia. Życzę nam Wszystkim, aby ilość modowej awangardy ciągle rosła ubarwiając przy tym ulice miast.