sobota, 23 października 2010

Parasol męski. Bardzo stary przyjaciel.

Jest tak popularny, że większość z nas nawet nie zastanawia się nad jego pochodzeniem i nie zdaje sobie sprawy z długiej historii parasola. Pierwsze dowody na jego istnienie pochodzą z 6500 roku p.n.e. i znaleziono je w Chinach.
Jego pierwotne zastosowanie wcale nie wiązało się z ochroną przed deszczem. Wynaleziono go, aby osłaniał twarz przed słońcem. Był to jednak przedmiot wyjątkowo luksusowy. Potwierdzają to między innymi dowody znalezione w grobach faraonów, a także rysunki odkryte w ruinach miasta Nineveh z Mezopotamii. Zwykle jest przedstawiany w scenach kiedy to służący osłaniają nim koronowane głowy władców, a więc można przypuszczać, że był to przedmiot tylko dla dobrze urodzonych. Również w starożytnym Rzymie parasol był oznaką luksusu.
Pierwszymi użytkownikami parasoli w Europie byli Włosi, kiedy to w XVI wieku trafiły na dwór Ludwika XIV, aby chronić Jego kosztowne peruki przed gorącym słońcem Italii. Przełom stanowi XVIII wiek, wówczas parasol trafia do mas i przestaje być atrybutem bogactwa. Ciekawym jest fakt, że wtedy nosiły go wyłącznie kobiety. Większość opracowań na ten temat mówi, że dopiero Jonas Hanway ówczesny podróżnik, odważył się jako pierwszy mężczyzna w Anglii przejść moknącymi ulicami Londynu propagując tym samym nowe jego przeznaczenie – ochronę przed deszczem. Po trzydziestu latach od tego momentu powstał w Anglii pierwszy sklep z parasolami, który działa do dzisiaj.
Tamte parasole dość mocno różniły się od produkowanych dzisiaj. Były ciężkie i nie wygodne. Do produkcji wykorzystywano materiały naturalne: drewno, kość słoniową, żółwią skorupę, a później stal. Do prawdziwej rewolucji doszło na początku dwudziestego wieku, kiedy Hans Haupt założyciel firmy Knirps wynalazł konstrukcję automatycznie rozkładaną , którą znamy z obecnych parasoli.

Parasol męski - współcześnie.
Dzisiaj praktycznie każdy posiada parasol. Bogactwo kolorów, deseni, kształtów, zdobień oraz rozmiarów wprost przytłacza. Jednak najbardziej elegancki, klasyczny parasol męski jest czarny, właściwie niezmiennie od lat. Większość firm odzieżowych z ofertą skierowaną do eleganckich mężczyzn, również oferuje parasole. Jest to dość naturalne, ponieważ ten jakże praktyczny przedmiot jest wpisany w wygląd eleganckiego mężczyzny. Czasza zawsze niemal identyczna, prosta, klasyczna, ale detale to już zupełnie inna bajka. Charakteru zawsze nadaje rączka. Od prostych drewnianych przez obszywane skórą aż po prawdziwe dzieła sztuki, wykonane ze złota lub srebra, a nawet wysadzane kamieniami szlachetnymi.













Ceny takich parasoli mogą osiągać zawrotne sumy. Przed rokiem portal „The Most Expensive Journal” pisał o parasolu, który był produktem flagowym włoskiej firmy Bilionaire Couture. Jego czasza została uszyta ze skóry krokodyla, a jego cena wynosiła 50 000 $! To oczywiście skrajność. Dostępne w Polsce modele markowe są praktycznie na każdą kieszeń. Najłatwiej je znaleźć oczywiście za pomocą internetu, ponieważ sklepy w galeriach handlowych najczęściej oferują jedynie wyroby nie markowe, a tylko oznaczane własnym logo. Najbardziej popularne dobrej jakości parasole, które są dostępne w polskich sklepach internetowych to M&P, Knirps, Doppler, Pierre Cardin. Modele te posiadają już gwarancję jakości, a ich konstrukcja jest wykonana z lekkich ale wytrzymałych materiałów np.: duraluminium, wzmacnianego aluminium, włókien szklanych. Na czaszę wykorzystuje się trwały i wodoodporny materiał zwany pongee. Taki parasol z pewnością nie przysporzy kłopotów podczas rozkładania, oraz zdecydowanie lepiej zniesie silne powiewy wiatru, które przy tanich modelach najczęściej kończą się połamaniem konstrukcji.
Zatem jeśli jesienna pogoda zmusi Was do zakupu parasola, to szczerze namawiam do niewielkiego powiększenia przeznaczonego na ten cel budżetu i kupienia „przyjaciela” na kilka lat, a nie tylko na jeden sezon.